SENSOZABAWY cz. II

Zabawy sensoryczne, choć czasem wiążą się z nieporządkiem, zapewniają dzieciom wyjątkowe odczucia, jakich nie dadzą nawet najlepsze zabawki.

Zatem zachęcamy dzisiaj nasze Steblusiowe przedszkolaki do wspólnej zabawy i spędzenia czasu inaczej niż zwykle:

                                       „Piasek kinetyczny”

Przygotujcie:

• mąkę kukurydzianą,

• olej spożywczy,

• barwnik spożywczy (opcjonalnie),

• miskę lub plastikowy pojemnik,

• foremki do ciastek,

• różnego rodzaju przedmioty np. łyżeczkę, klocek, małe autko, klucz, itp.

• kartkę i ołówek.

Do mąki stopniowo dodajemy olej, a następnie mieszamy do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Teraz możemy za pomocą foremek do ciastek „wycinać” kształty lub po prostu zwinnymi rączkami lepić to, na co przyjdzie nam ochota.

Kto nie lubi bawić się w odkrywców? Nic prostszego…w pojemniku ukrywamy skarby, które wcześniej odrysowaliśmy na kartce papieru. Teraz dzieci szukają „zakopanych” przedmiotów i dopasowują je do konturu na kartce papieru.

Możemy w masie plastycznej np. odciskać dłonie lub stópki, po rozwałkowanym piasku możemy za pomocą np. wykałaczki rysować, tworzyć szlaczki, uczyć się liter, cyfr lub sylab.

        „Magia zamknięta w butelce”

Przygotujcie:

• butelki po wodzie lub innym napoju                              (najlepiej przezroczystych)

• wodę,

• różne elementy np. brokat, pomponiki, ryż, woreczek foliowy, kolorowe plastikowe ozdoby, barwniki spożywcze lub innego rodzaju rzeczy, które mogą przydać się do stworzenia magii w butelce.

Do butelek wlewamy wodę, a następnie według własnych pomysłów dodajemy do nich: brokat, ryż, pomponiki, itp.

Do butelek (bez wody) możemy wsypać także makaron, kaszę, cukier, kawę w ziarnach itd. i pobudzać w ten sposób u swoich pociech zmysł słuchu.